Muzykę Chopina będę miał w repertuarze przez całe życie – mówi Seong-Jin Cho w rozmowie z Martą Polańską

Seong-Jin Cho Fot. Marta Polańska

 

Marta Polańska: W książce programowej Mistrzowskiego Recitalu w Krakowie (20 grudnia 2015) zostały zacytowane Twoje słowa dotyczące XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina: To było wspaniałe uczucie wziąć udział w tym wielkim Konkursie, a zdobycie pierwszej nagrody jest spełnieniem moich marzeń.

Seong-Jin Cho: Tak, moje marzenie się spełniło i dzięki Konkursowi będę grał 50 koncertów w nadchodzącym 2016 roku. Teraz mam jeszcze jedno marzenie: utrzymać taką formę do końca życia. Chcę wykonywać wspaniałą muzykę na poziomie największych mistrzów fortepianu: Krystiana Zimermana, Grigorija Sokołowa, Radu Lupu.

Jako koncertujący pianista musisz radzić sobie ze stresem. Jak przezwyciężasz tremę?

To jest to, co naprawdę chcę wiedzieć. Jak pozbyć się stresu. Zwłaszcza w czasie Konkursu byłem bardzo zdenerwowany. Podczas występów moje nogi się trzęsły.

Ale publiczność miała wrażenie, że jesteś bardzo spokojny. W „Gońcu Konkursowym” ukazał się nagłówek "Seong-Jin Cho - wszystko pod kontrolą".

Tak, moja twarz wyglądała bardzo spokojnie, ale moje tętno było bardzo szybkie.

Jesteś także zwycięzcą innych konkursów: Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Moskwie (2008) i konkursu pianistycznego w Hamamatsu (2009, Japonia), laureatem III nagrody w Konkursie im. Piotra Czajkowskiego w Rosji (2011) oraz im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie (2014) i masz doświadczenie z publicznością na całym świecie. Jednym z najważniejszych elementów dla koncertującego pianisty jest dobry kontakt z publicznością. Czy mógłbyś krótko scharakteryzować słuchaczy?

Istnieją różne rodzaje publiczności na całym świecie. W Japonii publiczność jest bardzo spokojna i bardzo szczera, w Korei bardzo entuzjastyczna. Niedawno grałem w Londynie, gdzie słuchacze są bardzo szczerzy i także spokojni, we Francji entuzjastyczni, ale mniej niż w Korei. W Polsce publiczność jest bardzo ciepła, w Rosji bardzo gorąca.

Powiedziałeś kiedyś, że podczas Konkursu Chopinowskiego reakcja publiczności była raczej powściągliwa, gdyż słuchacze zwracali uwagę na każdy detal.

Tak. Oczywiście podczas Konkursu 80% widowni stanowią krytycy. Zajmują się krytyką, a nie cieszą muzyką. Czuję się bardziej swobodnie grając koncert niż podczas Konkursu.

Jesteś pierwszym koreańskim pianistą, który wygrał Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Otrzymałeś także Nagrodę Towarzystwa im. Fryderyka Chopina za najlepsze wykonanie Poloneza - najbardziej charakterystycznego polskiego dzieła. Chopin jest uważany w Polsce za kompozytora narodowego, jest także jednym z powszechnie najbardziej uwielbianych kompozytorów. Który aspekt jego muzyki decyduje o tym paradoksie?

Chopin ma wiele stron i myślę, że dlatego jest kompozytorem bardzo szczególnym. Czuje się styl słowiański w jego muzyce, również francuski i oczywiście polski, wiele stylów. Nokturn jest trochę francuski, także Walc, ale Polonez i Mazurek absolutnie polski. Kiedy grałem Koncert pewne ornamenty odczuwałem jako słowiańskie.

W Wielkim Finale XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina wykonywałeś I Koncert fortepianowy. Trzecią częścią I Koncertu jest Krakowiak. Czy kiedykolwiek widziałeś ten taniec?

Tak. Byłem w Krakowie dwa razy. To jest moje ulubione miasto w Polsce. Dwa lata temu, kiedy miałem koncert w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, podczas Festiwalu Muzyki Polskiej, odwiedziłem Zamek Królewski na Wawelu, Rynek Główny ... Piękne miasto.

Czy miałeś okazję spróbować specjałów z Krakowa?

Oczywiście. Zjadłem precla (śmiech).

Do programu Mistrzowskiego Recitalu w Krakowie wybrałeś utwory z repertuaru Konkursu Chopinowskiego. Większość z nich jest mroczna np.: Nokturn c-moll op. 48 nr 1, Sonata b-moll op. 35…

Właściwie mój program konkursowy zawierał: Fantazję f-moll op. 49, która jest bardzo mroczna, drugą Balladę o bardzo mrocznym finale, Mazurki op. 33, które są bardzo smutne …

Czy czujesz się lepiej w tego rodzaju repertuarze, niż w stylu brillant?

Lubię zarówno repertuar o charakterze dramatycznym, jak też w stylu brillant. Myślę, że większość muzyki Chopina nie jest mroczna, ale odzwierciedla melancholię i samotność kompozytora.

Chopin jest dla Ciebie jednym z najważniejszych kompozytorów.

Oczywiście.

Co dla Ciebie znaczy muzyka Fryderyka Chopina?

Chopin pisał muzykę w 99% na fortepian i już z tego powodu jest dla mnie kompozytorem bardzo szczególnym tak, jak Mahler dla dyrygentów. Oczywiście chcę grać także dzieła kompozytorów niemieckich, francuskich …, ale muzykę Chopina będę miał w repertuarze przez całe życie.

Jesteś spadkobiercą wielkiej tradycji muzycznej związanej z Olivierem Messiaenem, dzięki Twojemu Profesorowi w Paryżu, Michelowi Béroffowi, uczniowi Yvonne Loriod. Mam na myśli szczególnie Twoją wrażliwość na dźwięk i touché. Który z czynników jest dla Ciebie decydujący, kiedy wybierasz fortepian?

To co jest dla mnie najważniejsze to dźwięk. Podczas Konkursu Chopinowskiego wszystkie cztery fortepiany były świetne. Profesjonalni technicy wykonali znakomitą pracę. Wszystko funkcjonowało wspaniale. Wybierając fortepian słuchałem dźwięku, który byłby najbardziej odpowiedni do muzyki Chopina. W kwietniu, podczas Eliminacji, grałem na fortepianie Yamaha, ponieważ w tym czasie Steinway nie miał dobrego technika, ale podczas Konkursu w październiku Steinway brzmiał bardzo odpowiednio do mojego chopinowskiego repertuaru i dlatego wybrałem fortepian marki Steinway.

W dniu 6 listopada wytwórnia Deutsche Grammophon wydała płytę zawierającą Twoje nagrania z XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Jak pisze Narodowy Instytut Fryderyka Chopina: CD wysłano w ilości 100.000 sztuk w ciągu zaledwie 5 tygodni, co stanowi rekord jeśli chodzi o klasyczny album na świecie w 2015 roku! Czy Twoje kolejne nagranie będzie zawierało muzykę Chopina czy innych kompozytorów?

Tak, następna płyta będzie zawierała utwory Chopina, ale kolejna będzie być może poświęcona muzyce innego kompozytora.

Którego kompozytora?

Muszę pomyśleć …

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Dziękuję bardzo.

 

Rozmawiała Marta Polańska