Seong-Jin Cho na Festiwalu Chopin i Jego Europa

30 sierpnia zakończył się w Warszawie 12 Międzynarodowy Festiwal Muzyczny „Chopin i Jego Europa”. Niezwykle interesujący program niedzielnego wieczoru 28 sierpnia zawierał dzieła Fryderyka Chopina w transkrypcji Jeana Françaixa oraz Piotra Czajkowskiego. W dorobku obu kompozytorów odnajdujemy ślady afirmacji sztuki Mistrza Fryderyka. Świadectwem studiów nad twórczością Chopina jest niewątpliwie orkiestrowa transkrypcja Preludiów op. 28 dokonana przez Jean Françaixa .

Barwna instrumentacja nie oddaje jednak w pełni walorów Chopinowskich miniatur co po raz kolejny potwierdza geniusz muzyki Chopina, która Chopinowską melodię powierza Françaix wiolonczelom, fletom, obojom, a niekiedy także skrzypcom.

W drugiej części wieczoru wystąpił długo wyczekiwany pianista Seong-Jin Cho - zwycięzca XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Mimo, że od Konkursu minął już prawie rok koncerty koreańskiego artysty mieszkającego obecnie w Paryżu cieszą się nadal niesłabnącym zainteresowaniem. Tym większe emocje budził niedzielny koncert, gdyż w programie zamiast dzieł Fryderyka Chopina i ulubionego utworu pianisty jakim jest opus 28 (tym razem powierzone orkiestrze) znalazł się I Koncert fortepianowy b-moll op. 23 Piotra Czajkowskiego. To monumentalne dzieło, które łączy elementy błyskotliwej wirtuozerii z głębią fortepianowego liryzmu wykonywał Seong-Jin Cho w Moskwie, w finale Międzynarodowego Konkursu im. Piotra Czajkowskiego, a także w Tel Avivie na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym Artura Rubinsteina. Także w Warszawie Seong-Jin Cho zachwycił publiczność pięknem i finezją prowadzonej frazy w partiach lirycznych oraz nieograniczonymi możliwościami technicznymi w partiach wirtuozowskich. Najbardziej spodobał się jednak zagrany na bis utwór Claude’a Debussy’ego „Światło księżyca”. (Po koncercie można było także spodziewać się fortepianowego dzieła Piotra Czajkowskiego „Un poco di Chopin”). Seong-Jin Cho udowodnił, że najlepiej czuje się w repertuarze bliskim stylistyce chopinowskiej, a twórczość Debussy’ego  (Debussy był uczniem uczennicy Chopina) wywodzi się przecież z linii chopinowskiej.

Marta Polańska