Gabriela Montero na Festiwalu Chopin i Jego Europa

Kolejny Festiwal Muzyczny Chopin i Jego Europa przechodzi do historii. Od trzynastu lat Warszawa przez ponad dwa tygodnie sierpnia (12 – 30 sierpnia 2017) gości największych artystów stając się muzyczną stolicą Europy. W tym roku festiwal organizowany przez Narodowy Instytut Fryderyka Chopina z dyrektorem dr Arturem Szklenerem oraz dyrektorem festiwalu Stanisławem Leszczyńskim odbywał się pod oryginalnie ujętym tytułem BA...CHOPIN, który odzwierciedlał zawartość repertuarową wydarzenia obejmującego dzieła od Bacha do Chopina.

Kontynuacja bachowskiej tradycji w twórczości Chopina jest niezaprzeczalna. Studia dzieł lipskiego kantora (m. in. podczas pobytu Chopina na Majorce) zaowocowały cyklem Preludiów op. 28. Ślady inspiracji Bachowskim Das Woltemperierte Klavier odnajdujemy także w Etiudach (np. C-dur op. 10 nr 1). Kompozytorem, który w swojej twórczości łączył tradycję bachowską i chopinowską był Ferruccio Busoni. Chaconnę Bacha-Busoniego do programu swojego recitalu (28 sierpnia) włączyła pianistka Gabriela Montero. Występ artystki był pierwszym na scenie Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej po 22 latach, jakie minęły od brązowego medalu na XIII Konkursie Chopinowskim w 1995 roku. Jednak nie pierwszym po Konkursie w Warszawie, gdzie Gabriela Montero koncertowała na Zamku Królewskim w ramach Festiwalu organizowanego przed kilkoma laty przez Elżbietę Penderecką. Recital w Filharmonii Narodowej był dla artystki szczególnym emocjonalnym przeżyciem. Dało się to zauważyć w doborze Chopinowskiego punktu repertuaru. Po bachowskiej Chaconnie usłyszeliśmy trzecią Balladę As-dur, którą Gabriela Montero wykonywała także podczas Konkursu Chopinowskiego w 1995 roku. 22 lata później, 28 sierpnia jej interpretacja w swej dźwiękowej aurze momentami ukazywała dzieło Chopina jako prekursora impresjonizmu. Interesujące ujęcie Sonaty h-moll Liszta było zwieńczeniem programu złożonego z kompozycji cudzych.

Gabriela Montero po zdobyciu brązowego medalu na XIII Konkursie Chopinowskim w 1995 roku zasłynęła w świecie dzięki niezwykłej, odkrywanej przez artystkę na nowo sztuce improwizacji. Jej talent improwizacyjny doceniła także Martha Argerich zachęcając Gabrielę by włączała własne improwizacje do programów swoich recitali. Krótkie wspomnienie Konkursu Chopinowskiego, którym pianistka podzieliła się z Warszawską publicznością poprzedziło serię czterech improwizacji na zadane przez publiczność tematy z dzieł: Johanna Sebastiana Bacha (BWV ), Beethovena (V Symfonia), dość dysonansowo w tym zestawieniu brzmiący temat Macareny oraz polski motyw ludowy (Kukułeczka kuka). Trzeba przyznać, że część improwizowana była najmocniejszym punktem recitalu Gabrieli Montero. Wprowadziła na Sali koncertowej Filharmonii Narodowej element prawdziwego humoru. Owacja na stojąco szczerze wzruszyła pianistkę. Gabriela Montero wystąpiła w ramach festiwalu Chopin i Jego Europa jeszcze raz 29 sierpnia. Mamy nadzieję uslyszeć pianistkę ponownie w kolejnych edycjach, może za rok?

Marta Polańska