Piotr Pławner, fot. Klaudyna Schubert | Filharmonia im. Karola Szymanowskiego |
W piątkowy wieczór, 15 stycznia, liczną rzeszę melomanów do Filharmonii Krakowskiej przyciągnęło zapewne nazwisko znakomitego skrzypka Piotra Pławnera oraz niezwykle ciekawe pozycje repertuarowe składające się na program koncertu. Orkiestrę Filharmonii Krakowskiej poprowadził tym razem rosyjski dyrygent , Mikhail Agrest, uznany już artysta, występujący na większości znaczących estrad świata, uczeń samego Valery’ego Gergieva.
Jako pierwsza zabrzmiała Suita z baletu Maskarada Arama Chaczaturiana, napisana do dramatu Michaiła Lermontowa o tym samym tytule. Dzieło to miało swoją premierę w lecie 1941 roku, tuż przed niemiecką inwazją na Związek Sowiecki. Otwierający pięcioczęściowy cykl, niezwykle nasycony emocjami, najbardziej znany Walc kontrastuje wyraźnie z lirycznym Nokturnem, w którym solo skrzypiec wykonał koncertmistrz orkiestry, Prof. Wiesław Kwaśny, kształtując frazę swobodnie i konsekwentnie, wzbudzając tym wyjątkową ciszę na sali oraz zasłuchanie melomanów.